Po Prostu Ja

• Written by 

Teraz ja przyjmuję scenę pochłaniam ją jak Ultron Jarvis'a
Mam swój wyimaginowany rap, co o nim sądzisz? Zresztą mi to zwisa.
W głowie paranoje, które przelewam na kartki.
Tym bitem rozwale Ci mózg na ćwiartki.
Baba z mikrofonem ma lepszy freestyle od Ciebie?
Ups uważaj bo właśnie kariera Ci sie jebie.
Chcecie stanąć do walki? Potrzebne wam będzie wsparcie.
No tak zapomniałam i tak jesteście przegrani na starcie.
Stop co sie dzieje? Sprzedała się, zawsze pisała psycho rap.
Co tworzę powinieneś mieć w dupie mogę robić nawet trap.
Chcecie klasyka? To schodzimy znów do podziemi.
Tu jęki trzymanych dusz usłyszą nawet głuchoniemi.
Taka młoda a moje piosenki przyprawiają Cię o dreszcze.
Mówisz, że chora psychicznie a chcesz ich jeszcze i jeszcze.
Twierdzisz, że sie na tym nie znam a mój rap to agonia?
Lecz to Ty ciągle piszesz o ćpaniu a ja prześcigne Słonia.
 
 
Ref.: Nastał mój czas, niczym Thanos władam wszechświatem.
Dla tej nuty stracisz głowę, mój rap to gilotyna, jestem katem.
Dla jednych kochana, miła, niewinna i słodka.
Dla innych psychiczna wariatka, pojebana idiotka. x2
 
Lecimy z drugą zwrotka, trzeba się wyluzować.
Wiesz czego się zawsze bałam? Bałam się zakochać.
Wariatka, despotka zawsze musi dopiąć swego.
Kto byłby wstanie pokochać kogoś takiego?
W chuj problemów i upadków, nie poddałam się wciąż walcze.
I to ja teraz na tej scenie nawijam na was pancze.
Że nie wiem co to życie bo mam rodzinę i kase.
Każdy ma swoje problemy ważne by trzymać klase.
Choroby psychiczne, uzależnienia, wyalienowana.
Przez jednych uznana za szmatę, przez innych kochana.
Nie jestem idealną córka przepraszam za to.
Ale ponad wszystko kocham was mamo i tato.
I kocham Cię siostro zapamiętaj to sobie.
Pomimo różnic jesteś moim oczkiem w głowie.
Robie ten rap i sie tego nie wstydze.
Po mojej śmierci włącz tą nutę a nie zapalaj znicze.
 
 
Ref.: Nastał mój czas, niczym Thanos władam wszechświatem.
Dla tej nuty stracisz głowę, mój rap to gilotyna, jestem katem.
Dla jednych kochana, miła, niewinna i słodka.
Dla innych psychiczna wariatka, pojebana idiotka. x2
 
 
 
 
 
 
 
Może na koniec tak coś prosto z serducha.
Dzięki każdemu kto teraz tego słucha.
Dziękuję mój mężu, że dzielisz ze mną życie.
I, że wspólnie tesktami zapełniamy kartki w zeszycie.
Dziękuję rodzinie, za wszystko co mi dali.
I wszystkim, którzy szczerze mnie kochali.
Smalec nabił mi lufke, więc ode mnie ostatnie słowa.
Włączaj replay w tym momencie, i słuchaj od nowa.

Feedback & Comments

Attached media not accessible.

The owner took it down or changed the settings to private.

--:--

About the Artist

Uta
Member since September 19 2015

View the Blueprint (C+)


Cookin' something up, just wait a sec...